



Poranny chłód oraz pierwsze liście na trasie, to znak , że pora na jesienną edycją SMT. Ciekawa wersja trasy, pozwoliła przetrenować nowe elementy prowdzenia samochodu.
Samochód udało się przygotować bez większych problemów, prognozy pogody nie przewidywały opadów deszczu, więc wybór opon też nie był trudny.
Przejazdów było 5, udało nam się utrzymać stałe tempo i nie popełnić większych błędów. Najwięcej trudności sprawiały ciasne nawroty, ponieważ nawierzchnia była zbyt przyczepna, aby zablokować tylne koła, więc staraliśmy się przejechać ten fragment jak najbardziej płynie.
Poniżej zamieszczamy onboard’y z 2 najciekawszych przejazdów.
Przejazd 4 była najszybszym przejazdem.
Udało się uzyskać czas: 2:29,87
- 2:35,43
- 2:32,60
- 2:32,18
- 2:29,87
- 2:30,78
Regularne przejazdy pozwoliły uzyskać 57 miejsce.

Ostatni przejazd też można zaliczyć do udanych, poniżej onboard z ostatniego przejazdu.
Już teraz zapraszamy na ostatnią rundę tego sezonu, która odbędzie się 16 listopada, powoli zbliżamy się do osiągnięcia naszego celu czyli ukończenia wszystkich rund tego sezonu.

